Prolog 1

PROLOG

Historia zaczyna się w 1995 roku, gdy nastąpiły dwa bardzo ważne wydarzenia w historii ludzkości. Pierwsze dotyczyło upadku tajemniczego meteorytu we Włoszech nad rzeką Tyber. Drugie zaś, nie mniej ważne dotyczyło utworzenia organizacji paramilitarnej zwanej Globalną Inicjatywą Obrony Narodów Zjednoczonych. Nikt na tamte czasy nie przypuszczał, że obydwa wydarzenia połączą się wkrótce we wspólnym interesie międzynarodowym i walki o lepsze jutro.

Globalna Inicjatywa Obrony Narodów Zjednoczonych (UN GDI) została powołana w 1995 roku przez Radę Bezpieczeństwa ONZ do zwalczania groźnej i tajemniczej organizacji terrorystycznej pod nazwą Bractwo Nod. Wiadomo było tylko, że jej tajemniczy lider skupił wszystkie znane organizacje terrorystyczne świata w jedną fanatyczną grupę i wyznaczył jej nowy cel. Bractwo Nod miało za zadanie opanować rynek gospodarki świata oraz przejąć rządy we wszystkich krajach na świecie niszcząc dotychczasowe rządy.

Bractwo Nod walczyło ze wszystkimi krajami,  które stawiały czynny opór zabraniając tworzenia komórek lub partii sprzyjających Bractwu Nod na terenie danego kraju. Bractwo Nod skupiło swą uwagę na Europie Wschodniej,  krajach Afryki oraz Ameryki Południowej jako najbardziej podatne na ich wpływy. Tym bardziej opornym rządom Bractwo Nod pokazywała swą potęgę terroru uderzając znienacka we wszystkie szczeble rządów oraz instytucji rządowych lub gospodarczych poprzez krwawe zamachy bombowe lub szantażując poszczególnych polityków. Upadały rządy co powodowało chaos i bezprawie. Silni politycy Bractwa Nod szybko zyskiwali posłuch po czym byli wybierani w wyborach.

Statut UN GDI nie pozwalał na typowe zbrojne działanie tylko na zbieraniu informacji o Bractwie Nod i przedstawianiu raportów dla Rady Bezpieczeństwa ONZ. Późniejsze dyrektywy Rady Bezpieczeństwa ONZ zezwoliły powołać międzynarodową armię wyposażoną w najlepszy sprzęt. Mimo ograniczeń militarnych akcje komandosów GDI były sukcesywne. ONZ wraz z NATO zmobilizowały swe starania do połączenia się w jedną potężną organizację cywilno militarną dbającą o pokój na Ziemi i przestrzeganie praw człowieka. Do GDI wcielono państwa NATO oraz tzw. Niebieskie Hełmy ONZ-tu. Wkrótce po podpisaniu nowych traktatów wojskowych przystąpiono do odwetów wprowadzając liczne embarga, które z początku dławiły poszczególne państwa sprzyjające Bractwu Nod. Na wiele to się nie zdawało, gdyż reżimy wspierające Bractwo Nod poczęły tworzyć koalicję paramilitarną zasilając potajemnie armię Bractwa Nod w zawodowych żołnierzy oraz zaopatrywać w ścisłej tajemnicy w sprzęt wojskowy nieraz poprzez firmy działające nawet na Zachodzie. Sprzęt przechodził z rąk do rąk po czym znikał w tajemniczych okolicznościach. Interpol oraz wywiad GDI z trudnością śledzili poczynania biznesmenów z branży wojskowej, gdyż ci byli bardzo ostrożni. Obserwowano również co ważniejszych handlarzy bronią całego świata. Raporty z obserwacji były coraz bardziej niepokojące.

Bractwo Nod wspierało finansowo i logistycznie wszystkich swoich sojuszników co łamało wszelkie embarga Rady Bezpieczeństwa ONZ. Majątek Bractwa Nod według wstępnych wyliczeń na samym początku działalności wynosił 255 miliardów dolarów. Mimo prób lub udanych zamrożeń kont w zachodnich bankach w tym nałożenia kar poprzez Centralny Bank Światowy dla banków, które nie ujawniały lub współpracowały z finansjerą Bractwa Nod organizacja nie ubożała a wręcz przeciwnie. Ich straty były małe porównując je z zyskami, które niebotycznie wzrosły a wraz z nimi oddziaływanie na rządy poszczególnych krajów.